Autorem artykułu jest schuemacher
Niby wszyscy wiemy, jak to się robi, ale od teorii, do praktyki daleka droga. Uwodzenie można porównać do przyrządzania pizzy – żeby zostać mistrzem, potrzeba umiejętności i czasu oraz odpowiedniej dawki cukru i goryczy. Jedyną różnicą jest może to, że kobieta to nie pomidor, który zawsze można potraktować tak samo.
Każda kobieta jest inna i wymaga indywidualnego podejścia, każdą dziewczynę należy zapewnić o jej wyjątkowości, dlatego pierwsza nasza rada: zapomnij wszystkie obiegowe, powszechnie znane teksty służące uwodzeniu.
Zacząć należy od ubioru. Być może ostatecznie „nie szata zdobi człowieka”, ale z pewnością znacząco wpływa na pierwsze wrażenie, jakie wywołujemy. Oto najczęściej popełniane błędy:
Sandały i skarpetki – mieszanka wybuchowa. Taki widok aż razi w oczy. Nie łudźcie się, że nikt nie zauważy, bo zauważą wszyscy, a przede wszystkim wszystkie. W takiej kombinacji nie macie szans nawet na flirt.Białe skarpetki – nietakt, bezguście, brak elegancji. Białe skarpetki są zarezerwowane dla sportu. Jeśli grasz w koszykówkę czy w piłkę nożną, to dopilnuj, żeby sportowe części garderoby nie mieszały się z tymi, które nosisz na co dzień. Główna zasada głosi, że skarpety powinny pasować do spodni. Kiedy wybierasz czarne spodnie, to oczywistością być powinno, że nie założysz do nich różowych, żółtych czy białych skarpet. Nie myśl, że skarpetki nie są ważne. Mężczyzna elegancki zwraca uwagę nawet na szczegóły.Perfumy – Sam prysznic nie wystarczy. Choć odświeżony mężczyzna pachnie kusząco, zapach prawdopodobnie nie utrzyma się zbyt długo. Dobrze dopasowane perfumy w odpowiedniej dawce zapewnią ci przychylność jej zmysłu powonienia, a to już spora część sukcesu.
„Jeśli sprawisz, by dziewczyna się zaśmiała, jesteś w stanie sprawić, by zrobiła wszystko” – ile racji kryje się w zdaniu wypowiedzianym niegdyś przez Marilyn Monroe? Zdaje się, że sporo. Poczuciem humoru łatwo uda ci się przełamać pierwsze lody i sprawić, by kobieta poczuła do ciebie sympatię. Wspólny śmiech zbliża ludzi. Nie musisz przy tym posługiwać się dowcipem przeczytanym w gazecie. Lepiej będzie, jeśli opowiesz coś zabawnego o sobie, a twój żart będzie swobodny i spontaniczny.
Postaraj się nawiązać przyjazny kontakt z koleżanką twojej wybranki; zażartuj, uśmiechnij się, dotknij jej ramienia. Kobiety z reguły chętnie podejmują taką grę i jeśli poczują, że się oddalasz, że stajesz się dla nich nieosiągalny, zawalczą już same o twoje względy. Tylko uważaj, nie flirtuj z przyjaciółką kobiety, która ci się podoba! Jeśli przesadzisz z okazywaniem jej sympatii, możesz zrazić tym do siebie obie kobiety.
Bądź pewnym siebie! Kobiecie, żeby ją zdobyć, należy zaimponować, a trudno tego dokonać, jeśli jest się niepewnym i nieśmiałym. Bardziej atrakcyjni wydają nam być się ludzie, którzy wiedzą, czego chcą i odważnie po to sięgają. Co zrobić, jeśli naprawdę jesteś nieśmiały? Popracuj nad sobą, własną atrakcyjność można zwiększyć!
Jeśli ona ma już partnera, nie będzie łatwo, ale powalczyć warto. Podczas rozmowy staraj się po przyjacielsku, nienachalnie kierować temat na jej obecny związek. Przy odrobinie szczęścia (twojego, nie jej), kobieta zacznie się żalić i opowiadać o kłopotach życia we dwoje. To jest twoja szansa! Na początku wykaż zrozumienie i uważnie wysłuchaj tego, co ona ma do powiedzenia. Następnie wykorzystaj błędy i słabości przeciwnika i pokaż jej, że ty wad jej partnera nie posiadasz!
Powodzenia!
---
shumacher
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz